- Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy zbudowali formację liczącą nawet 53 tysiące osób. Dziś punkt ciężkości w zakresie funkcjonowania Wojsk Obrony Terytorialnej jest w zupełnie innym miejscu. Paradoksalnie nie jest nim nabór do służby, ale jakość szkolenia i budowa systemu rozwoju zawodowego naszych żołnierzy – powiedział w Polskim Radiu 24 gen. Wiesław Kukuła, dowódca WOT.