- To jest coraz bardziej styl zachodni, szanuje się po prostu ludzi, którzy mieli z tym styczność, byli w służbie wojskowej jako ochotnicy i ci ludzie np. w zakładzie pracy są cenieni. Są w stanie udzielić pierwszej pomocy, wiedzą, jak wygląda ewakuacja, wiedzą, że mają potencjał zachowania spokoju w czasie kryzysu, co jest bardzo ważne - mówił w Polskim Radiu 24 ppłk Michał Tomczyk (MON).