Banki wiedzą już, że kredytobiorcy nie dadzą się przekonać do odstąpienia od pozwów sądowych. Aktualizują więc warunki swoich ugód, licząc na to, że ten ruch pozwoli im pozyskać większe zainteresowanie frankowiczów. Swoje oferty ugód modyfikują czołowe instytucje finansowe w Polsce, takie jak mBank czy Millennium Bank. Aktualizacja tych ofert, choć pozornie niesie pewne korzyści dla frankowiczów, jest w istocie kolejną zagrywką banków, której celem jest… oczywiście zminimalizowanie ryzyka prawnego oraz dodatkowy zarobek na wyższym oprocentowaniu. Czy banki naprawdę chcą zarobić na procederze frankowym jeszcze więcej niż dotychczas? Zdecydowanie tak, a ugody im na to pozwalają – i to w majestacie prawa.
Źródło: https://chf24.pl/ugody-frankowe-dlaczego-to-sie-tak-bardzo-nie-oplaca/