Chrześcijaństwo to pokój ale nie święty spokój, ponieważ kiedy Jezus zmartwychwstał nie powiedział tylko „pokój wam!” ale również „tak jak Mnie posłał Ojciec, tak i ja was posyłam”. Posłanie niweczy święty spokój. Jeżeli szukasz świętego spokoju w chrześcijaństwie, to go tam nie znajdziesz. Tak, jak Ojciec zatrząsnął grobem Syna, aby wzbudzić Jezusa z martwych, tak zatrzęsie naszym życiem, aby nas wzbudzić do wypełnienia Jego planów i zamiarów wobec naszego życia! Bogu dzięki, że porusza naszym życiem, czasami nawet trzęsie, otwiera groby i uzdalnia nas do takiego życia, jakie chce Bóg, a nie my. Cieszę się z Bożego pokoju w czasie niepokoju, ale stronię od świętego spokoju. Bo jestem POSŁANY! Również w czasie zarazy! Zapraszam do wysłuchania nauczania wielkanocnego: „Pokój ale nie święty spokój”.
Jeżeli uznasz, że komuś pomoże, ddostępniaj, proszę, dalej! Pokój Wam! Radek Siewniak www.dozrodla.org - - -