„Byłem bardzo aktywnym graczem, mimo że moje litery MTR niejednokrotnie budziły kontrowersje” – powiedział mi Doktor, z którym wracamy na szary Śląsk lat 90., by zobaczyć, jak wówczas prezentowała się scena entuzjastów malowania kolejek. Później przenosimy się do niebezpiecznego Londynu i rozmawiamy o podejściu lokalnych służb do graffiti.