Kochani,Tu, gdzie mieszkam, w Wielkopolsce, ludzie nie rozumieją łaski. Jest ona tutaj formą zobowiązania do odpłaty. Zresztą nie wiem, czy gdziekolwiek ludzie ją rozumieją. Mężczyźni kochają kobiety, bo są piękne, a kobiety mężczyzn, bo zaradni. Dzieci dostają prezenty, bo są grzeczne, a dorośli premie, bo potulni.Dlatego wciąż nam „jeszcze daleko do Boga”. I ciągle musimy się ograniać. Tymczasem, jak pisze apostoł Paweł: „Z łaski jesteście zbawieni, przez wiarę. Nie jest to waszym osiągnięciem, ale darem Boga. Nie stało się to dzięki uczynkom, aby się ktoś nie chlubił.” Ef 2:8-9 (SNP).Niewiarygodne! Przed nami znów wolne dni, a nawet pamiątka zesłania Ducha. Spróbuj zdać się na łaskę. Wielkoboską, nie wielkopolską. Przećwicz ją dziś na własnym traktowaniu bliskich. Jesteście treścią moich modlitw. Wasz, jak zawsze –Piotr