Wartka akcja, genialne aktorstwo, świetnie poprowadzony wątek śledczy, zaskakujący finał oraz masa pytań, z którymi zostajemy po seansie. Być może gdybyśmy rozmawiali o filmie "Se7en", to tak właśnie byśmy napisali. Dzisiaj jednak stoczymy batalię z nieco innym - ośmielimy się to powiedzieć - "kinem". Gdyby nasze umysły był samochodami, to wraz z premierą nowego sezonu, zwinęłyby się na słupie jak calzone, lecąc bokiem z nieregulaminową prędkością. To, co zrobił ten film nie tylko nam, ale także i wszystkim polskim widzom, zasługuje na specjalne miejsce w piekle. Od nas, w skali od 1 do 10, ten film otrzymuje wyłowiony z rzeki but oraz kosz przeterminowanych łakoci. Jednocześnie mamy zaszczyt zaprosić Was na premierę nowego sezonu. Od teraz w formie wideo! All Systems ready to take off, please stand by!