Całość agendy dostępna na naszej stronie https://www.globalsystempatterns.pl/trener-gsp
Zaprojektuj ruch razem z nami!
Masz mnóstwo narzędzi, a nie wiesz, jak je wykorzystać?
Trafił do Ciebie podopieczny z dolegliwościami bólowymi i nie wiedziałeś, jak sobie z tym poradzić?
Twój podopieczny przestał progresować i nie wiesz, jaka może być tego przyczyna?
Testuj, nie zgaduj.
Dowiedz się, skąd wzięła się dana kontuzja. Znajdź przyczynę, a nie tylko przeciwdziałaj negatywnym skutkom. Jak wiemy — łatwiej zapobiegać niż leczyć. Dlatego też ważne będzie znalezienie źródła problemu, aby móc skupić się na realizacji kolejnych celów.
Bardzo często skupiamy się na pracy izolowanej wokół danego segmentu. Wykonujemy dziesiątki ćwiczeń, które powinny pomóc nam przy konkretnej dolegliwości, a mimo to — efektów brak. Największym wyzwaniem będzie to, aby wyizolowane wcześniej ruchy czy ćwiczenia przenieść do funkcjonowania w życiu codziennym, czy uprawiając dyscyplinę sportu.
Zdarza się również, że mięsień trenowany w izolacji nie będzie dawał poprawy odczucia bólowego. Możemy być mistrzami w wykonywaniu takich ćwiczeń, a problemy będą wciąż powracać przy najprostszych czynnościach takich jak chód czy sięganie po coś do szafki. Nie wspominając już o sportowcach, gdzie intensywność i objętość pracy są nieporównywalnie większe od aktywności „typowego Kowalskiego”.
Każdy jest sportowcem w swoim specyficznym środowisku.
Środowisku, które jest nieprzewidywalne i otwarte w porównaniu do bezpiecznych warunków na sali treningowej. Stąd też ważne będzie przeniesienie wypracowanych rzeczy z sali treningowej do funkcjonowania na co dzień.
Cele terapeutyczne nie zawsze będą osiągane w końcowym wzorcu. Może być potrzebne znalezienie takiego ruchu, który jest możliwy do wykonania w danym momencie. Ważna będzie umiejętna regresja czy też zastosowanie innej wersji ćwiczenia, aby przetorować i przepracować nowy ruch. Nasze ciało potrzebuje czasu na adaptację, a po zastosowaniu odpowiedniego bodźca będziemy mogli wrócić do pracy w końcowym wzorcu.
Mimo stosowania protokołów rehabilitacyjnych bardzo często te same kontuzje wciąż powracają. Zobaczmy, że problem np. z kolanem może nie dotyczyć tylko samego kolana. Deficyty w pracy obręczy biodrowej czy stopy, często mogą być kompensowane właśnie w kolanie, gdzie teoretycznie objawia się problem. Spójrzmy na ruch bardziej globalnie, aniżeli jedynie praca izolowana wokół pewnego segmentu czy struktury.
A po co ruszamy się i trenujemy?
Odpowiedź jest prosta — aby być zdrowszymi.
A jak bywa?
Walczymy ze swoim ego i pracujemy, podczas gdy nasz ciało wysyła wyraźne sygnały, że coś jest nie tak.
Samo zejście z łóżka zajmuje 15 minut i potrzebujemy czasu, aby „się rozruszać”.
Nie po to decydujemy się na zmiany w swoim życiu, aby walczyć z bólem.
Pamiętaj — kontuzja i ból nie są wyznacznikiem dobrze zrobionego treningu.
Tylko źle zaprojektowanego ruchu.
Jeżeli w porę nie zainterweniujesz, wyczerpiesz objętość kompensacyjną, a dolegliwości bólowe będą powracać z coraz mocniejszą siłą. Przez to aktywność fizyczna będzie utrudniona, a my sami znów wrócimy do punktu wyjścia.
Nauczysz rozwijać się protokoły na podstawie własnych obserwacji i doświadczeń, aby odpowiednio zaplanować dalszą progresję pracy.
W razie jakichkolwiek pytań:
[email protected]
Do zobaczenia!
