Dlaczego polskie dzieci za mało się ruszają? Między innymi dlatego, że dorośli przerzucają się odpowiedzialnością za to, kto powinien o ten ruch dbać. Przerzucają się między sobą nawzajem i między sobą a dziećmi. A jak dzieci mają nabrać dobrych nawyków, skoro nie mają gdzie poszaleć, bo na osiedlach rozwieszono plakietki „zakaz gry w piłkę”, orliki często są zamknięte po godzinach pracy szkół, za to telefony – otrzymane od rodziców! – w każdej chwili dostępne pod ręką. Do tego młodzi nie widzą w domach dobrych przykładów (uwierzcie, oni nie widzieli Was „w ich wieku” biegających po podwórkach, a wspominkowe opowieści rzadko są przekonujące). Faktycznie każdy z nas – dorosłych – powinien wziąć odpowiedzialność za wzrastanie dzieci w aktywności, ruchu i szacunku do sportu. Jak się za to zabrać? To jedno z pytań, na które odpowiada Piotr Gruszka, wybitny siatkarz, trener i ambasador Drużyny Energii zainicjowanej przez firmę Energa, która jest partnerem tego odcinka „Jak się (na)uczyć?”, emitowanego po raz pierwszy w formule wideokastu.
Partnerem odcinka jest Energa, inicjator programu edukacyjnego Drużyna Energii (druzynaenergii.pl).
(00:00) Fragmenty rozmowy
(01:43) Wstęp do rozmowy z Piotrem Gruszką
(02:50) Dlaczego młodzi ludzie nie chcą podejmować wysiłku fizycznego?
(06:38) Lenistwo czy brak wzorców - skąd niechęć do sportu?
(10:05) Odrabianie lekcji WF-u
(13:50) Budowanie sportowego nawyku
(14:54) Na czym polega projekt Drużyna Energii?
(19:34) Innowacyjne elementy projektu Drużyna Energii
(21:38) Sport jako przestrzeń nierówności społecznych
(24:48) Podsumowanie.
Chcesz dowiedzieć się więcej? Wykup dostęp do Polityka.pl i odkryj bogaty zbiór materiałów na tematy edukacyjne, psychologiczne i społeczne. Skorzystaj z kodu SZKOLA30, aby otrzymać 30 proc. zniżki na subskrypcję standard, kupując ją na stronie sklep.polityka.pl.