Swędzi mnie głowa. Bardzo. Gosię też zaczyna swędzieć głowa. Nie wiemy, co nam jest. Albo mamy wszy, albo zamieniamy się w zombie. Jest północ, a my idziemy myć włosy wężem ogrodowym na balkonie. Ten odcinek jest tak bardzo bez sensu, że jeśli ktoś wytrwa do końca, otrzyma ode mnie owacje na stojąco.
Swędzi mnie głowa. Bardzo. Gosię też zaczyna swędzieć głowa. Nie wiemy, co nam jest. Albo mamy wszy, albo zamieniamy się w zombie. Jest północ, a my idziemy myć włosy wężem ogrodowym na balkonie. Ten odcinek jest tak bardzo bez sensu, że jeśli ktoś wytrwa do końca, otrzyma ode mnie owacje na stojąco.