Nowa Wspaniała Planeta Ziemia

NWPZ 11 Prywatność, a co to takiego?


Listen Later


2040 Każda ludzka aktywność na Ziemi jest rejestrowana przez maszyny. Komputery podejmują decyzje o losach obywateli.
Prawo do prywatności jest zawarte w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka z 1950 (Council of Europe Treaty Series). W XXI wieku zrezygnowano z respektowania prywatności obywateli Ziemi. Alex Preston w 2014 roku pisze o śmierci prywatności na łamach czasopisma „The Guardian”(1) cytat : „Dotarliśmy do kresu prywatności; nasze prywatne życie, takie jakie znali nasi dziadkowie, zostało odesłane do królestwa wstydu i tajemnicy”.
Utrata prywatności, była w centrum uwagi już w roku 1932, Aldous Huxley napisał wspaniałą książkę pod tytułem „Nowy Wspaniały Świat” – „Brave New World”. Autor opowiada o całkowicie kontrolowanym społeczeństwie, gdzie warunkowanie genetyczne i psychologiczne jest ważnym mechanizmem kontroli ludzkości. Warunkowanie umożliwia usunięcie potrzeby wolności, daje stu procentową pewność, że obywatel jest szczęśliwy z losu jaki został dla niego przeznaczony przez tych, którzy nim kontrolują.
Nie trzeba było długo czekać, aby fikcja literacka stała się faktem. Już w roku 1953 Centralna Agencja Wywiadowcza CIA utworzyła program badawczy pod nazwą Projekt MKUltra(2), którego celem było wykonywanie nielegalnych badań nad ludźmi zmierzających do opracowania leków i procedur do wykorzystania w przesłuchaniach. Poprzez kontrolę umysłu usiłowano wymuszać zeznania i osłabić opór psychiczny. Z plotek dowiadujemy się, że projekt nigdy nie został zakończony.
W roku 1949 powstała powieść pod tytułem „1984” napisana przez George Orwell’a(3). Jest to nie tylko powieść opowiadająca o inwigilacji społeczeństwa, ale zarazem instrukcja obsługi dla jednostek uzurpujących sobie prawo do decydowania o losach ludzi. Dzięki autorowi, dowiadujemy się o wielu metodach szpiegowania obywateli, do mowy potocznej przenika określenie „wielki brat” (Big Brother). Określenie dotyczy, wszechobecnych metod inwigilacji społeczeństwa, na przykład dzięki reklamom na ulicach. Duże ekrany poza wyświetlaniem informacji, mogą obserwować obywateli poprzez kamery zainstalowane wewnątrz.
Wielka Brytania, podąża za wizją Orwell’a od roku 1960 (4). Obecnie wszystkie większe miasta Wielkiej Brytanii posiadają kamery monitorujące, jest ich zainstalowanych 1 milion 850 tysięcy albo jedna kamera na każdych czternastu obywateli kraju. W samym Londynie jest około 420 tysięcy kamer. Wielka Brytania, nie jest jedyna. Do kolejnych miast z tak dużym system kamer należy Pekin 470 tysięcy czy Chicago 17 tysięcy.
Problem braku prywatności przeniknął do mediów na dobre pod koniec XX wieku. W roku dwu tysięcznym powstaje filmu fabularny oparty na faktach, reżysera Joe Chappelle pod tytułem „Takedown”, który opowiada o ujęciu znanego hakera Kevina Mitnicka (Autor tego tekstu miał okazję spotkać się osobiście z Kevinem). Mitnick udowadnia, że instytucje państwowe posiadają obszerne zbiory danych, sam decyduje się uzyskać do nich nieautoryzowany dostęp, aby pokazać społeczeństwu skale tego zjawiska. Sam haker niczego nie niszczy, omija tylko zabezpieczenia systemu Solaris i udowadnia niekompetencję pracowników odpowiedzialnych za zabezpieczenia.
Zostaje schwytany i pokazowo osądzony za swój czyn. Jego przypadek zostaje nagłośniony przez główne media, jako przykład złego przestępcy. Ale prawdziwym przestępcom są instytucje, które gromadzą dane o obywatelach bez ich wiedzy i zgody. Z ust hakerów, podczas konferencji CMAD słyszymy znakomity cytat w 41 minucie filmu : „To poufne.” pada odpowiedz „Już nie.”(5). Dla hakerów nie jest tajemnicą, to co ma być poufne dla zwykłych zjadaczy chleba. To złości System. Kevin Mitnick po wyjściu z więzienia, opisuje wszystko w swojej książce, pt. „Art of Deception” wydanej w Polsce, przez wydawnictwo Helion.
W roku 1971 utworzono program „Globalnego Nadzoru” – masowej inwigilacji całych populacji ponad granicami państw („Global surveillance”)(6).
...more
View all episodesView all episodes
Download on the App Store

Nowa Wspaniała Planeta ZiemiaBy Tomasz J. Kalinowski