Jak zwykle, kiedy chcę powiedzieć o czymś ważnym, nie wychodzi mi tak jak chciałem.
Przede wszystkim - za długi ten odcinek.
Ale może wytrzymacie. Bo mówię o tym na czym ta największa różnica między różnymi postawami chrześcijańskimi polega. I że da się mimo wszystko sprawdzić, którego podejścia najlepiej jest się trzymać.