Czy mieszkańcy Krakowa mają prawo wiedzieć, jak wybierani są urzędnicy i osoby na kluczowe stanowiska w mieście? Radny Łukasz Gibała zaproponował prosty i przejrzysty pomysł – nagrywanie części ustnej konkursów, by każdy mógł zobaczyć, jak kandydaci radzą sobie w praktyce. Brzmi jak oczywistość? Najwyraźniej nie dla polityków rządzącej Platformy Obywatelskiej ani… dziennikarzy, którzy ostro sprzeciwili się temu pomysłowi.
W materiale przyglądam się kulisom tej sprawy – od głośnej afery z wyborem Rzecznika Praw Ucznia, przez zaskakującą postawę lokalnych mediów, aż po pytanie: dlaczego przejrzystość w Krakowie jest tak wielkim problemem? Czyżby obawy, że kamera pokaże, jak rzeczywiście wyglądają te „konkursy”?
Jeśli interesuje Cię, jak działa polityka w Krakowie i kto broni zamkniętych drzwi w magistracie, koniecznie obejrzyj ten materiał.