Co się stało z bitcoinem? Co się stało, że taki fajny, oddolny projekt, który miał stanowić panaceum na szkodliwą działalność banków centralnych, traci obecnie na wartości jak szalony, a Chińczycy zaczynają wyprzedawać koparki na wagę?
W pewnym sensie już odpowiedziałem na to pytanie. Czy ktoś sądził, że bitcoin może stanowić panaceum na szkodliwą działalność banków centralnych? Czy Satoshi Nakamoto wierzył, że uda się chociażby częściowo zastąpić walutę fiat?
Wiecie… ja nie mam nic przeciwko. Ale zastanówmy się przez chwilkę...
http://bartoszadamiak.com
Muzyka:
Time to go - bankmuzyki.com.pl
Golden funk - bankmuzyki.com.pl