W zgodzie ze śląską tradycją, czyli z dawnymi tańcami i pieśniami, wywodzinami i oczepinami - tak wyglądało widowisko teatralne „Śląskie Wesele - reaktywacja” w Zawadzkiem.

W tamtejszym Kinoteatrze była dziś (09.11) okazja zobaczyć tradycyjne obrzędy śląskiego wesela według scenariusza Zofii Czech - rodowitej zawadczanki i poetki pielęgnującej opolskie tradycje. Co ciekawe, głównymi aktorami byli mieszkańcy gminy Zawadzkie, to 38 osób, o czym mówił na naszej antenie wiceburmistrz Zawadzkiego Andrzej Pruski. - Całość naszego przedstawienia jest realizowana w stu procentach przez amatorów. To nie są profesjonalni aktorzy. W samym przedstawieniu jedną z ról odgrywa przewodniczący tady miejskiej pan Jacek Mateja. Zaangażowani są też radni w postaci np. pani Izabeli Morys. Naprawdę przestrzał osób biorących udział w przedstawieniu jest bardzo szeroki i bardzo różny. Są to osoby starsze, młodsze, które naprawdę gdzieś od lat mieszkają na terenie Zawadzkiego i kultywują tę tradycję, no bo muszą znać ten język w stopniu idealnym - mówi Andrzej Pruski. Jednym z elementów ślubnej…