Jeszcze do niedawna, kiedy jechałem gdzieś na wakacje, z językiem na brodzie krążyłem między zamkami, muzeami, kościołami i innymi atrakcjami. Nie wiem jednak, czy to wiek, czy wygoda, a może po prostu doświadczenie spowodowały, że teraz planuję wyjazdy inaczej, mniej się spieszę, chcę bardziej przeżywać niż oglądać budynki...