Zawsze powtarzam, że Polacy to zdolni ludzi. Niestety czasami nie są tak doceniani, jak być powinni na naszych ziemiach. W przypadku warszawskiego zespołu Riverside, sytuacja jest podobna. W momencie, kiedy debiut (2004) ujrzał światło dzienne, zespół znalazł znacznie szerszą publikę w Europie i na świecie, niż w rodzimym kraju.
W ósmym odcinku, wraz z Kubą zabraliśmy się za pierwszą w ich dorobku pozycję. Ciekawe, czy będziecie myśleć podobnie.