Wyobraźcie sobie, że tak nienawidzicie kolegi z zespołu, że nagrywacie płytę na dwóch różnych wybrzeżach. Tak właśnie zrobili panowie z The Eagles, o czym opowiem w tym odcinku. Zaglądamy też do hotelowego sejfu Led Zeppelin, z którego w tajemniczych okolicznościach wyparowała fortuna. Przenosimy się do Warszawy z lat 80., by spróbować zapiekanek z muzykami Depeche Mode. Wspominam również niezwykłą Korę w rocznicę jej śmierci. Opowiadam o bohaterze, który zamiast karabinu, za broń miał swój głos. Dowiecie się, kim był Robert Zimmerman, zanim stał się Bobem Dylanem. A na koniec świętujemy urodziny, które łączą się z historią fast foodu.