Polska zamyka rosyjski konsulat w Gdańsku. To odpowiedź na akty dywersji na torach. Prof. Daniel Boćkowski uważa, że "Rosja doskonale zdaje sobie z tego sprawę, że odpowiedzi ze strony UE na to - jakby nie kombinować - są nieproporcjonalne". - I dlatego coraz bardziej eskaluje to wszystko. Zamkniemy konsulat, wszystko fajnie, tylko, że już nam się konsulaty skończyły - powiedział w radiowej Jedynce.