Na ponad 136 tysięcy świadczeń medycznych udzielonych na opolskich szpitalnych oddziałach ratunkowych w blisko 80% przypadków pacjenci nie wymagali natychmiastowej interwencji medycznej. To oznacza, że większość zgłoszeń dotyczyła dolegliwości, które mogły być diagnozowane i leczone poza SOR-ami. Tak wynika z danych opolskiego oddziału NFZ. Aby zwiększyć świadomość społeczną na temat roli tych oddziałów, NFZ prowadzi akcję informacyjną 'Pozwól na…

- Przygotowaliśmy stosowne plakaty i ulotki, które trafiły już do szpitali i placówek POZ - mówi Beata Cyganiuk, dyrektor opolskiego NFZ. - To kolejny krok w kierunku zwiększania świadomości społecznej na temat roli, jaką pełni Szpitalny Oddział Ratunkowy. Musimy pamiętać, że SOR to jest miejsce dla osób w stanie zagrożenia życia. Tam liczy się każda minuta. Zgłoszenia dotyczące przeziębienia czy konieczności wypisania recepty nie powinny blokować dostępu do pilnej pomocy osobom po wypadkach z zawałem serca lub z objawami udaru. Jarosław Kostyła, dyrektor Opolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego i konsultant wojewódzki w dziedzinie medycyny ratunkowej zwraca uwagę, że między 40 a 60 procent to wyjazdy, do których karetka nie powinna być wzywana. - To są pacjenci z różnymi przewlekłymi chorobami, ze zdarzeniami, których naprawdę trudno mi przytaczać tak błahe wezwania. Natomiast jedzie zespół ratownictwa…