Na co dzień po prostu są. Wożą nas do pracy, szkoły, sklepu.
Ale gdy dzieje się coś poważnego — wychodzą z cienia.
Autobusy miejskie potrafią ewakuować ludzi, dowieźć pomoc, zastąpić karetkę albo stworzyć bezpieczne schronienie.
W tym odcinku – o ich drugiej twarzy: tej z sytuacji kryzysowych, klęsk żywiołowych i wojen.
I o tym, jak przypominają smoki z Zatoki Ha Long — zawsze blisko, gotowe, choć często niedostrzegane.