To nie jest kwestia że wygrał 2 MŚ, 2 złote medal IO. To jest kwestia postawy, którą prezentował. Nieugięty. Na zawodach potrafił otrzeć się o śmierć z wysiłku. Kiedy był w formie nie było na Niego mocnego. Jeśli ktoś pobiegł od Niego szybciej, to tylko dlatego że Alistair pojechał rower 2 lub 3 razy mocniej. Dominował jak Pudzian w przerzucaniu żelaza. Zrewolucjonizował triathlon siłą mentalną i sposobem w jaki się ścigał.