Po morzach i oceanach pływają rekordowe ilości ropy naftowej - świat ma jej zdecydowanie za dużo! To, co jest dobrą informacją dla większej części świata, jest fatalną dla Rosji, która traci klientów przestraszonych widmem amerykańskich sankcji. Moskwa właśnie z petrorubli finansuje swoją agresję na Ukrainę, I tych petrorubli będzie miała coraz mniej. Ropa wypada więc z naftowej układanki, ale wypełni ją klocek bliskowschodni, bo naftowe królestwa tamtej części globu wydobywają ropę na potęgę, co trzyma jej ceny relatywnie nisko. To wszystko składa się w całkiem niezły obrazek dla tankujących paliwa, ale i dla nas wszystkich, bo ceny paliw są zaszyte we wszystkim, co kupujemy. Tania ropa, to więc niska inflacja, a niska inflacja to doskonała wiadomość dla portfeli nas wszystkich.
Sponsorem odcinka jest OANDA TMS Brokers.