Najpierw w okolicy siał postrach zbój Szydło, dopiero później okolica stała się słynna ze śliwek. Nikt dokładnie nie wie kiedy w okolicach Szydłowa zaczęto je uprawiać. Jednak już w XIV-wiecznych zapisach znajdujemy informacje o ogrodach w Szydłowie z których płacono tzw. ogrodne.

Odwiedzamy Krzelów koło Sędziszowa. Stał tam na kopcu wśród podmokłych łąk zamek. Funkcjonował jeszcze w 1696 r., kiedy to wzmiankowane były prowadzące do niego mosty. Do dziś pozostał po nim niewielki wzgórek pośród stawów rybnych w dolinie rzeki Mierzawy.

Na lessowym wzgórzu  rozdzielającym dolinę Opatówki od bocznej doliny, w której zlokalizowane są Wilczyce odkryto pozostałości obozowiska paleolitycznych łowców. Stanowisko to ma 15 tysięcy lat. Już o wiele bliżej naszym współczesnym czasom pkolicę odwiedziła Królowa Jadwiga której miejscowość zawdzięcza ponoć nazwę.

Znaleziska archeologiczne wskazują na to, że człowiek mieszkał tu już przeszło cztery tysiące lat temu. W tym samym czasie na kartach historii pojawił się podsandomierski Sobów, to dziś część Tarnobrzega i zrobiło się zamieszanie o którą miejscowość chodzi w zapiskach. W "naszej" miejscowości interesują nas: kamieniołom, dwór i jednostka wojskowa.

Wieś Chałupki w gminie Morawica słynie z wielowiekowych tradycji garncarskich, bowiem niegdyś we wsi garncarstwem zajmowali się wszyscy mieszkańcy.

Rożnica w gminie Słupia nie jest rozpoznawalnym miejscem, a szkoda. Znajdujący się tu pałac ma ciekawą historię. Teraz znajduje się w rękach prywatnych i tym bardziej turyści maja problem z jego odwiedzaniem.

Trudno tam szukać pozostałości pałacu czy kopalni siarki. Najbardziej okazałym świadectwem historii jest pomnik przypominający o zwycięskiej walce oddziałów Piłsudskiego.