Mój partner dużo narzeka, jestem tym już zmęczona. Uważam, że jestem osobą dużo bardziej pozytywną i optymistycznie patrzącą na życie. Mój partner jest pracowitym, dobrym człowiekiem, ale często narzeka i często jest otoczony niską, ciężką energią, która mnie męczy.
Stara się mnie wtedy wciągać w rozmowy, a ja czuję, że nie chcę wchodzić wtedy z nim w kontakt. Jest to dla mnie tak wyczuwalne, że aż muszę go prosić, żeby się ode mnie odsunął, bo jego energia jest zbyt ciężka. Co mam robić? Odejść od partnera, czy nauczyć się z nim żyć?