W czerwcu 2021 roku weszły w życie przepisy, które zobowiązały kierowców jadących autostradami i drogami szybkiego ruchu do zachowania minimalnego odstępu, określonego jako połowa liczby określającej prędkość pojazdu, którym porusza się kierujący, wyrażonej w kilometrach na godzinę. - W praktyce, gdy poruszamy się z prędkością 120 km/godz., powinniśmy zachować 60 metrów odległości od pojazdu poprzedzającego. Mimo to tzw. jazda na zderzaku na trasach ekspresowych i autostradach nadal jest dość powszechna – mówi Jakub Hanak, instruktor techniki jazdy, dziennikarz motoryzacyjny.