Cykl "podróże po zmysłach otwieramy odcinkiem o czytaniu, bo choć nie jest to sensu stricte zmysł (przynajmniej nie według klasycznego rozróżnienia, nie ma chyba bardziej zmysłowej przyjemności niż czytanie. Tradycyjnie tam i z powrotem będziemy zastanawiać się, co to właściwie znaczy czytać? Czy czytanie jest nam potrzebne? Czy poprzez technologie nie tracimy tej zdolności, lub/i czy poprzez wszechobecność obrazu ona nie zanika. Zapraszamy do słuchania.