Macierzyństwo będąc rodzicem z traumą dzieciecą to często jest droga przez mękę, bo nie dość, że bycie rodzicem samo w sobie trudne to jeszcze na codzień osoby DDD/DDA muszą prowadzić wewnętrzną walkę z samym sobą i o tym jest dzisiejszy odcinek ❤️‍🩹

Ludzie często myślą, że zerwanie kontaktu z rodziną to najprostsze, co można zrobić, bo przecież "wtedy nie trzeba pracować nad relacją". Prawda jest taka, że odcięcie się od ludzi, którzy biologicznie powinni prowadzić nas przez życie i wspierać jest najczęściej ostatecznością poprzedzoną niezliczoną ilością prób, błagań i łez, żeby zawalczyć o tą relację. W dziejscym podcaście opowiem Wam o tym, jak to wszystko wyglądało u mnie.
Moje inne sociale:
Tiktok: just_me_julencjusz
Instagram: just_me_julencjusz

Ten odcinek był dla mnie cholernie trudny do nagrania, bo zawiera temat chyba najbardziej bolesny z którym wciąż ciężko mi się pogodzić, czyli diagnoza DDA. Odtwórz i przesłuchaj, jak ta rzecz, której wszyscy bronią (alkohol) potrafi po cichu zniszczyć wszystko, co napotka.

Są takie momenty w życiu, że ludźmi targają silne emocje - złość, rozpacz, ból czy nawet szczęście. Czemu ja ich nie odczuwam? Czemu te emocje gdzieś znikają? Co jest ze mną nie tak? Takie pytania często kłębiły się w mojej głowie i odpowiedź choć z pozoru prosta jest też i bardzo bolesna. W dzisiejszym podcaście poruszam temat odizolowania się od własnych emocji i pustki emocjonalnej, którą pewnie znaczna część osób DDD/DDA odczuwa.

Bardzo długo czułam się bezwartościowa, niewystarczająca, nie warta miłości... W dzisiejszym odcinku opowiadam Wam o tym, co spowodowało we mnie te uczucia.Cześć jestem Julia i jestem zakwalifikowana jako DDA i dzisiaj porozmawiamy sobie o problemie bycia niezauważonym i ogromnej presji, jaką toksyczni rodzice na nas nakładają i jakie to skutki w nas powoduje.

W tym odcinku opowiadam Wam trochę o sobie i po krótce o tym, jak to jest być dorosłym, który pochodzi z dysfunkcyjnej rodziny. Chciałam nakreślić Wam, o czym będą te podcasty i dla kogo kieruję moje słowa i moją historię. Jestem Julia i jestem DDA, całe moje życie wmawiano mi, że to ja jestem problemem, że to ze mną jest coś nie tak, że przesadzam. Okazało się, że to wszystko były bzdury wypowiadane przez ludzi, którzy codziennie mną manipulowali i mnie krzywdzili. Tymi ludźmi byli moi rodzice. Jeśli też jesteś w takim miejscu, nie wiesz jak sobie z tym poradzić, to być może będzie to miejsce dla Ciebie.