Dziś odcinek jubileuszowy, bo dokładnie rok temu wyszedł pierwszy odcinek Gorącego Podcastu! Opowiemy Wam o tym jak tworzenie tego projektu wpłynęło na nasze życie, czy było warto i jak zmieniła się nasza przyjaźń. Będą fragmenty, które pokażą wam jaką drogę przeszedł Gorący Podcast od dnia publikacji, a także śmieszne urywki, które finalnie nie znalazły się w odcinkach!

Głowa spółka z ograniczoną odpowiedzialnością.
To miejsce czasem przypomina Mordor, a czasem sceny z serialu The Office. Dziś zastanowimy się jakie działy byłyby w naszych głowach gdyby były korporacjami. Dowiecie się gdzie szyje się czerwone flagi i kto wyszukuje najbardziej żenujące momenty z naszego życia, żeby przypomnieć nam o nich o trzeciej w nocy. Opowiemy czym jest Departament Słomianego Zapału i Dział Romantyzowania. Ile szuflad potrzebuje Monia i kto pracuje na umowie o dzieło w firmie Izy? A to wszystko zaledwie zarys struktury tych dwóch wielkich firm!

Załóżcie wygodne kapcie i otulcie się kocykiem. Możecie czuć się jak u siebie, bo dziś zaprosimy was do naszego domu. Rozgośćcie się i posłuchajcie ile kubków ma w domu Monia? Czy można oszukać mózg puszczając mu muzyczkę? Jakie rzeczy pomagają stworzyć dom będąc na emigracji? Opowiemy wam o zapachach i smakach, dzięki którym łatwo się nam przenieść do bezpiecznej przystani.

21 kilometrów, 2 godziny 20 minut i 1 podcasterka. W dzisiejszym odcinku prześledzimy wspólnie przygotowania Izy do pierwszego w życiu półmaratonu. Co zrobić kiedy w trakcie zepsują się słuchawki? Który kilometr jest najcięższy? Czy zawsze się chce? To może oznaczać tylko jedno: Iza opowie wam o czym mówi, kiedy mówi o bieganiu.

W dzisiejszym odcinku opowiemy wam o naszych doświadczeniach związanych z wychodzeniem ze strefy komfortu. Jak Monia nauczyła się mówić własne zdanie nie przejmując się opinią innych? Zastanowimy się również jak konflikty mogą umacniać relacje i co ma z tym wspólnego znajomość własnych potrzeb. Opowiemy o naszej walce ze strachami we własnej głowie, poruszymy temat fobii społecznej, wyprowadzki do innego kraju i budowaniu zaufania do samej siebie.

Zastanawialiście się jak by to było mieć swój wehikuł czasu? Bo my tak! Przekopałyśmy się przez morze ciekawostek historycznych aby opowiedzieć wam o wydarzeniach, których chciałybyśmy być świadkami. Będzie o mistrzu ciętej riposty- Wolterze. Dowiecie się też jaki król zjadł za dużo wypieków i umarł! Zdradzimy również jaki jest nasz ulubiony dinozaur oraz jak zdobyć serce Elona Muska?

W filmie Lost in translation główni bohaterowie wybierają się razem na karaoke. Dzisiaj to Iza zaprasza na nie was wszystkich! W tym odcinku porozmawiamy o piosenkach, które zrozumiałyśmy dużo później, niż po pierwszym przesłuchaniu.
Czy Candy shop to dobry pomysł na szkolną akademię?
Dlaczego Shakira nie lubi gór?
Ile jest piosenek o bagnie?
Odcinek dedykowany wszystkim lingwistycznie zagubionym.

3…2…1…przygotowujemy się do lądowania na Plancie Monia i Planecie Iza. Zahaczymy o temat Elona Muska i nienawiści do elektrycznej hulajnogi. Odpowiemy także na pytanie czy gluten może być nowym kryptonitem? Dowiecie się czym byłaby Rada Monik i Czekoladowa Nagroda Nobla, a także jak na naszych planetach przebiegałaby olimpiada i jaka piosenka zostałaby hymnem narodowym . Czy można liczyć na międzyplanetarną współpracę? Dowiecie się w dzisiejszym odcinku!

Proszę się przyznać kto morsował w 2021? Dziś podsumujemy miniony rok. Będzie trochę o tym czego się nauczyłyśmy. Czy Monia pokochała sok z selera? Co łączy bezę z szukaniem pracy? Czego nauczyła Izę praca z osobami z niepełnosprawnością? A także co zmieniła w naszym życiu terapia i czy warto oglądać Too hot to handle? Sprawdźcie, która z nas stała się mistrzem kuchni, a która sportowym świrem i co ma z tym wspólnego Murakami?!

Na co dziecku wizytownik? Gdzie jest noga Zuzi i co się stało z nogami stonogi? Ile łez pomieści potłuczony kubek? W ferworze poszukiwania świątecznych prezentów opowiemy o naszych najlepszych/ najgorszych prezentach. Może to będzie inspiracją w poszukiwaniach idealnego podarunku. Przychodzimy również na ratunek wszystkim tym, dla których jedynym pomysłem na własnoręcznie zrobiony prezent jest naszyjnik z makaronu.