👉 Wesprzyj podcast: https://patronite.pl/koroluk
21:48 - tu się wkradł mały błąd w arytmetyce, choć bez znaczenia dla ogólnego obrazu. Powinno być:
"Załóżmy, że mamy biedaka, który zarabia 1000 zł, średniaka, który zarabia 10 000 zł, i burżuja, który zarabia 100 000 zł. Biedak wydaje na konsumpcję całość dochodów, bo inaczej zdechnie z głodu. Średniak wydaje tylko połowę, a resztę wrzuca na lokatę. Burżuj wydaje tylko 10 procent, a resztę inwestuje. Płaci podatek belki, ale tylko od zysków z kapitału, a nie od samego kapitału, więc nie są to duże procentowo kwoty.
Efektywna stawka VAT wynosi obecnie 16%, więc biedak oddaje w Vacie 16% dochodów, średniak 8%, a burżuj tylko 1,6%.
Kiedy połączymy degresywny VAT z degresywnym pogłównym, to uzyskamy idealny przepis na dymanie biedaków. Biedak oddawać będzie bardzo dużą cześć dochodów państwu, w naszym przypadku jest to 37 procent, a burżuj bardzo małą, w naszym przypadku niecałe 2 procent"