Mimo, że w dzisiejszej historii mamy toksyczne relacje, problemy z prawem, zarzuty, pobyty w więzieniu, a w końcu nawet ktoś stracił życie, to nie jest to typowa sprawa true crime. Gdy się jednak o niej słucha i czyta, to aż ciężko uwierzyć że to wszystko wydarzyło się naprawdę. Ta sprawa potwierdza, że należy słuchać swojej intuicji, oraz że warto brać pod uwagę zdanie naszych bliskich, nawet wtedy, gdy wydaje nam się że trafiliśmy na najlepszego partnera/partnerkę i czujemy się jakbyśmy wygrali na loterii. Zazwyczaj ludzie niezaangażowani bezpośrednio w daną relację widzą więcej niż my. Jednak doświadczenie pokazuje, że nie lubimy ich słuchać, jeśli ich opinia nie odpowiada naszej wizji. Zapraszam do wysłuchania historii Johna Meehana zwanego też Brudnym Johnem oraz Debry Newell.