Share Ludzie tak mają
Share to email
Share to Facebook
Share to X
By Przemek Mućko
The podcast currently has 47 episodes available.
Życie w uwikłanych relacjach wiąże się zwykle z tym, że będziesz czuć presję żeby wejść w jakąś rolę i spełnić oczekiwania. Im więcej masz w sobie zdrowych wzorców, tym łatwiej będzie podejść do tych oczekiwań rozsądnie. Znaleźć punkt równowagi między przywiązaniem a autonomią. Może dzięki temu uda się naprawić relację. Może z niej wyjść. A może zdecydujesz się pozostać w niej, ale będziesz umieć zachować własne ja.
Jeśli masz w sobie schemat uwikłania, wtedy sprawy się komplikują. Oczekiwania wrzucają cię w narzucone role. I zaczynasz pinball między oczekiwaniami, rolami, uleganiem albo próbami buntu. I przeżywasz to wszystko podlane intensywnymi emocjami. Trochę wynikającymi z ról i z oczekiwań. A trochę z emocjonalnych ech sytuacji zapisanych we wzorcu. Jak w tym wszystkim odnaleźć siebie? To już sprawdź słuchając odcinka. A ja dorzucę jeszcze tylko dwa linki:
Podoba Ci się to, co robię?
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej bądź wesprzeć moją pracę – sprawdź mój profil na Patronite!
Możesz też docenić moją pracę stawiając mi wirtualną kawę.
Każdy wybór, jakiego dokonujemy w życiu, pozwala lepiej poznać siebie. Swoje prawdziwe ja. Potrzeby, wartości, postawy. To proces, który zaczyna się już w dzieciństwie. Najpierw to proste decyzje, potem coraz bardziej złożone kwestie. A co, jeśli z jakiegoś powodu nie możemy wybierać? Im wcześniej ktoś nam taką możliwość ogranicza, tym słabiej poznamy siebie. Ale to nie wszystko. Żeby wytrwać w takich relacjach będziemy musieć nauczyć się tłumić frustrację związaną z ograniczeniem autonomii. Bo gdy nie możemy dokonywać naszych własnych, autonomicznych wyborów, wtedy pozostają jedynie dwie możliwości. Uległość lub bunt.
Nie w pełni rozwinięte Ja to druga część schematu uwikłania. A ten odcinek opisuje te życiowe scenariusze, które prowadzą do rozwoju tego wzorca. Czy może raczej tych wzorców. Bo w jednym możesz być jak piesek do towarzystwa. W innym hodują cię na czempiona. A w jeszcze innym po prostu tkwisz na łańcuchu.
Żeby w pełni skorzystać z treści tego odcinka warto wysłuchać poprzednich z bieżącego sezonu. Sprawdź też teksty o poniższych schematach:
Podoba Ci się to, co robię?
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej bądź wesprzeć moją pracę – sprawdź mój profil na Patronite!
Możesz też docenić moją pracę stawiając mi wirtualną kawę.
Potrafisz wyobrazić sobie psa przewodnika? Jego zadaniem jest pomagać osobie niewidomej w codziennym funkcjonowaniu. Są też inne psy asystujące. Takie, które obserwują i sygnalizują nadchodzące ataki padaczki. Albo ułatwiają życie osobom z porażeniem mózgowym. Albo robią jeszcze inne rzeczy. Cokolwiek, do czego były wyszkolone. Albo mówiąc mniej poprawnie, a bardziej dosadnie, wytresowane.
Jak jesteś dzieckiem w rodzinie, w której dorośli nie są w stanie wywiązać się ze swoich ról, wtedy przechodzisz podobną tresurę. Uczysz się obserwować, przewidywać i wspierać. Dbać o rodzinę odkładając siebie na bok. Aż w końcu taka tresura utrwala się w postaci schematów i trybów. W ten oto sposób rozwija się w tobie podatność, by chętnie, gładko, wręcz niezauważalnie przeistaczać się w psa przewodnika, gdy tylko coś obudzi te stare wzorce. A gdy już się obudzą, wtedy scenariusz łatwo może się powtórzyć.
Jeśli nie słuchałeś czy słuchałaś wcześniejszych odcinków tego sezonu, to warto zacząć od nich. Sprawdź też tekst o schemacie zależności/niekompetencji, o którym wspominam w tym odcinku.
Podoba Ci się to, co robię?
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej bądź wesprzeć moją pracę – sprawdź mój profil na Patronite!
Możesz też docenić moją pracę stawiając mi wirtualną kawę.
Gdy jakaś sytuacja się powtarza, to w którymś momencie łatwo przewidzieć jej dalszy ciąg. Wyłania się scenariusz - schemat odzwierciedlający dane doświadczenia. Ale scenariusz to nie tylko kolejne sceny. To również postaci, które pojawiają się na scenie. I tak do schematów dołączają tryby, czyli stany, w jakie przełączamy się gdy schemat budzi się z uśpienia.
W scenariuszu na uwikłane relacje pojawia się kilka typowych trybów. I to właśnie o nich jest ten odcinek. Jakie to tryby? Po pierwsze ktoś wikła. Po drugie - ktoś jest wikłany. To już dwie postaci. Co dalej? Trzeba sobie jakoś w tym uwikłaniu poradzić, żyć i funkcjonować. To już przynajmniej jedna, dodatkowa postać. Dodajmy do tego jeszcze jeden element. Uwikłanie zawsze w jakiś sposób godzi w autonomię. A jak coś godzi w naszą autonomię, to czujemy złość. Zatem kolejna postać się złości. Ale taka złość może rozsadzić uwikłaną relację. Potrzebujemy więc jeszcze jednej postaci, żeby tę złość jakoś rozpuścić. I oto mamy cały kolektyw.
Jeśli chcesz poszerzyć swoją wiedzę, to sprawdź poniższe linki:
Podoba Ci się to, co robię?
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej bądź wesprzeć moją pracę – sprawdź mój profil na Patronite!
Możesz też docenić moją pracę stawiając mi wirtualną kawę.
Kto może utknąć w uwikłanej relacji? Ktoś, kto ma do tego odpowiednie wzorce. Te wzorce nie biorą się z powietrza ani nie przychodzimy z nimi na świat. Podstaw wzorców bycia w relacjach uczymy się bardzo wcześnie w życiu, głównie w relacji z najbliższymi osobami. I tu prawidłowość jest prosta: w zdrowych relacjach tworzą się zdrowe wzorce. W uwikłanych takie, które zawierają w sobie elementy uwikłanych relacji.
Te wzorce to oczywiście wczesne schematy. Z doświadczeń uwikłania w dzieciństwie zwykle rozwija się pewien typowy dla takiej emocjonalnej historii zestaw. Głównym schematem jest wtedy uwikłanie/nie w pełni rozwinięte ja. Schemat, który budząc się z uśpienia powoduje, że mamy odruch zbyt silnego angażowania się w daną relację. Towarzyszy mu deprywacja emocjonalna - schemat który sprawia, że czujesz że twoje potrzeby są nieważne dla innych. Deprywacji jako "nakładki" mogą towarzyszyć dwa kolejne: samopoświęcenie oraz roszczeniowość/wielkościowość.
Co jeszcze może utrwalić się w schematach? Zapis tych doświadczeń, które sprawiają, że autonomia staje się dla dziecka zbyt kosztowna. Te doświadczenia mogą utrwalić się w schematach opuszczenia/niestabilności więzi i/lub nieufności/skrzywdzenia. Do nich również może pojawić się "nakładka" w postaci schematu podporządkowania się.
Sprawdź poniższe linki. Znajdziesz tam więcej informacji o wymienionych tu schematach:
Trochę tego jest, nieprawdaż?
Podoba Ci się to, co robię?
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej bądź wesprzeć moją pracę – sprawdź mój profil na Patronite!
Możesz też docenić moją pracę stawiając mi wirtualną kawę.
Uwikłanie to taki rodzaj relacji, w których emocjonalne więzi stają się więzami. W uwikłanych relacjach trudno poczuć się jednocześnie bezpiecznie i swobodnie. I to jest właśnie główna różnica między relacjami zdrowymi, a tymi uwikłanymi. W uwikłanych albo musisz zrzec się swojej autonomii żeby kupić sobie w ten sposób bezpieczeństwo. Albo wybierasz autonomię i ponosisz za to emocjonalny koszt w postaci lęku czy poczucia winy.
Piąty sezon będzie o uwikłaniu. W tym odcinku opowiadam o tym, czym jest uwikłanie i jak jego korzenie z dzieciństwa mogą wpływać na bieżące życie. W dalszych powiem więcej o psychologicznych mechanizmach stojący za uwikłaniem, by w ten sposób dać trochę wiedzy i narzędzi, które - mam nadzieję - tym uwikłanym pomogą się odwikłać. Przeciąć więzy i budować zdrowe więzi.
Jeśli chcesz dowiedzieć się już teraz nieco więcej o poruszanych przeze mnie kwestiach, to sprawdź poniższe linki:
Podoba Ci się to, co robię?
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej bądź wesprzeć moją pracę – sprawdź mój profil na Patronite!
Możesz też docenić moją pracę stawiając mi wirtualną kawę.
Sezon o emocjach już prawie skończony. Pozostał jeszcze tylko ten jeden, ostatni odcinek. A w nim najpierw zbiorę w całość i krótko opowiem o tym, co działo się w poszczególnych odcinkach. Ale to nie wszystko. Przygotowanie tego sezonu było dla mnie (i nie tylko dla mnie) największym wyzwaniem z dotychczasowych czterech. Czemu? To już sprawdź samodzielnie, słuchając go.
Poniżej zamieszczam listę poszczególnych odcinków tego sezonu z krótką informacją co w nich znajdziesz:
Robota zrobiona. Wracam jesienią 2024 z sezonem o uwikłaniu.
Podoba Ci się to, co robię?
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej bądź wesprzeć moją pracę – sprawdź mój profil na Patronite!
Możesz też docenić moją pracę stawiając mi wirtualną kawę.
W tym odcinku postawiłem sobie za cel opowiedzieć czym jest zdrowe podejście do emocji. I jak to z celami czasem bywa łatwiej je sobie postawić, niż potem zrealizować. No bo jak coś działa dobrze, to działa. Nie trzeba się nad tym zastanawiać. I wtedy wpadł mi do głowy pewien prosty pomysł. Opowiem o tym jak wychować zdrowe emocjonalnie dziecko. Wyjdzie na to samo, a będzie dużo prostsze do opisania.
Zatem jak to zrobić? Moim zdaniem kluczem do tego są trzy kwestie:
Brzmi całkiem prosto. Ale jak wejdziemy w niuanse, staje się nieco bardziej złożone. Ale to sprawdź już słuchając odcinka.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat Wewnętrznego Dziecka i innych aspektów naszego Ja, sprawdź tekst o tym, czym są tryby schematów. Możesz też wrócić do trzeciego sezonu LTM. Praktycznie cała jego treść jest rozszerzeniem tego, o czym opowiadam w tym odcinku. W końcu to był sezon o budowaniu i wspieraniu swojej zdrowej części. A to właśnie ona robi te wszystkie kroki.
Podoba Ci się to, co robię?
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej bądź wesprzeć moją pracę – sprawdź mój profil na Patronite!
Możesz też docenić moją pracę stawiając mi wirtualną kawę.
Nasz mózg to sieć. I nasze relacje to sieć. Pierwsza składa się głównie z komórek nerwowych i połączeń między nimi. Druga - z konkretnych osób i połączeń między nimi. I to, co dzieje się w jednej sieci, od razu przekłada się na to, co dzieje się w tej drugiej. Bardzo dobrym przykładem na to są emocje. Potrafimy się nimi dzielić i zarażać. Ale też potrafimy mocno przeżywać to, co dzieje się w relacjach. Nasz stan emocjonalny przekłada się na relacje. Nasze relacje przekładają się na nasz stan emocjonalny.
I tu wkraczamy w moją schematową domenę. Nasz sposób funkcjonowania w relacjach oraz zdolność do radzenia sobie z różnymi "przepięciami", czyli potencjalnie trudnymi sytuacjami, nie bierze się z powietrza. Uczymy się tego przez całe życie, ale kluczowe są najwcześniejsze lata. To wtedy w naszym mózgu tworzą się zręby funkcjonowania w relacjach. Uczymy się pewnego bazowego sposobu przeżywania innych - jako źródła ukojenia bądź też jako źródła frustracji. Na tym najbardziej podstawowym, biochemicznym poziomie, ludzie stają się dla nas źródłem oksytocyny bądź kortyzolu. Oksytocyna to więź i bliskość. Kortyzol to stres i napięcie.
I tu się zatrzymam, bo inaczej opiszę cały odcinek. A jest on przecież po to, żeby go posłuchać. I do tego zapraszam.
O wspominanych przeze mnie w odcinku trybach radzenia sobie możesz więcej poczytać tutaj:
W obu tych tekstach znajdziesz nie tylko opisy działania obu tych trybów, ale też więcej informacji na temat stojących za nimi historii oraz powiązanych z nimi schematów.
Podoba Ci się to, co robię?
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej bądź wesprzeć moją pracę – sprawdź mój profil na Patronite!
Możesz też docenić moją pracę stawiając mi wirtualną kawę.
Tematem odcinka jest trauma, czyli skrajnie przykre przeżycie, po którym trudno wrócić do równowagi. Temat, który dobrze znam, bo zajmowałem się nim latami. I przez to też temat, o którym trudno mi się mówi, bo za wiele rzeczy przypomina się po drodze. Ale tak to już jest z traumą. Jak masz ją w swojej historii, to jeszcze na długo będziesz czuć rozchodzące się od niej emocjonalne fale.
Kiedy zaczynałem swoją terapeutyczną ścieżkę mało jeszcze było w Internecie ogólnodostępnej wiedzy o traumie. Teraz mamy mnóstwo przydatnych źródeł i podręczników. Dlatego, żeby nie bić piany powtarzając rzeczy łatwe do znalezienia gdzie indziej, skupiłem się tu tylko na trzech kwestiach. Przede wszystkim chciałem pokazać jak subiektywne jest to doświadczenie. A potem skupić się na tym, jak działa nasza pamięć. To w moim poczuciu bardzo ważne, ponieważ jak to złapiesz, wtedy łatwo jest zrozumieć co się po traumie dzieje w głowie i w ciele. A trzecia rzecz to tak zwane okno terapeutyczne, czyli umiejętność utrzymania emocji na takim poziomie, który pozwoli zrobić porządek w pamięci i wrócić do równowagi.
Podoba Ci się to, co robię?
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej bądź wesprzeć moją pracę – sprawdź mój profil na Patronite!
Możesz też docenić moją pracę stawiając mi wirtualną kawę.
The podcast currently has 47 episodes available.