Na zakończonych kilka dni temu targach Mobile World Congress niemal wszyscy ekscytowali się nową Nokią 3310, a właściwie urządzeniem inspirowanym zarówno tym modelem sprzed 17 lat, jak i szerzej telefonami z pierwszej połowy ubiegłej dekady. Po spędzeniu kilkunastu minut na zabawie nową 3310 zdałem sobie sprawę, jak nędznymi były telefony wraz z mobilnymi programami i grami, z których korzystałem naście lat temu.