"Jestem Polakiem, człowiekiem całym sercem oddanym mojemu kościołowi. Temu kościołowi, który mnie nauczył mówienia: Tak, tak! Nie, nie! Bliska mojemu sercu i umysłowi jest filozofia świętego Tomasza z Akwinu. To on nauczył nas realistycznego myślenia, oceniania rzeczywistości taką, jaka ona jest, a nie taką, jak nam opowiadają lub nam się wydaje. Daleki jestem od aprobowania anty-tomistycznej filozofii księdza Józefa Tischnera. Jego efektowny góralski żart: „mojo prawda, twojo prawda i gówno prawda” narobił więcej szkody w naszym społeczeństwie, niż można sądzić. Utrwalił bowiem, w niedouczonych powszechnie głowach, myślenie relatywistyczne, że prawdę można uzgodnić w zależności od potrzeby i sytuacji. Ten typ dialektyki, przypominającej marksistowską jest mi całkowicie obcy. Myślę i z doświadczenia wiem, że prawda może być tylko jedna, niezależnie od tego, co z jej ujawnienia wyniknie!"