Po 2010 roku media obiega komunikat wydany przez rybnicką policję o zaginięciu mężczyzny po sześćdziesiątce. Wszystko, a zwłaszcza zeznania świadków, wskazują jednak na to, że jest on cały i zdrowy, tylko postanowił odciąć się od dotychczasowego życia i szukać szczęścia w innych zakątkach krajów, a nawet za granicą. Przez lata wersji tej nie udało się ani potwierdzić ani wykluczyć. Co się stało, że tajemniczy los tego mężczyzny wyszedł w końcu na jaw?