TRANSKRYPCJA: https://plynniepopolsku.pl/2022/12/07/jarmarki-swiateczne-w-polsce/
PATREON: https://www.patreon.com/plynniepopolsku
Wielkimi krokami zbliżamy się do Świąt Bożego Narodzenia. Kupujemy już prezenty, dekorujemy domy i chodzimy na jarmarki bożonarodzeniowe. Prawdopodobnie już kiedyś byłeś / byłaś na takim jarmarku bożonarodzeniowym albo chociaż słyszałeś / słyszałaś, że istnieje coś takiego, jak jarmark bożonarodzeniowy. Jarmark bożonarodzeniowy to taki targ, na którym jest wiele różnych stoisk, wiele straganów ze świątecznymi produktami. Możemy tam na przykład kupić różne rzeczy do jedzenia i do picia, jak grzane wino albo typowe świąteczne jedzenie albo po prostu jedzenie „domowej roboty”, jak to mówimy po polsku, czyli takie, które zostało zrobione, wyprodukowane przez jedną osobę, jak miody, konfitury itd., ale znajdziemy tam też często ręcznie robione dekoracje świąteczne, biżuterię, czapki, szaliki, kapcie i tak dalej. Czy Polska kojarzy ci się z jarmarkami bożonarodzeniowymi? Sama jestem ciekawa, jak myślisz, czy w Polsce mamy dużo takich jarmarków, czy mało?
Ostatnio odwiedziłam jeden z takich jarmarków bożonarodzeniowych we Francji, bo obecnie jestem we Francji i rozmawiałam o tym z jednym z moich uczniów, który zainspirował mnie do tego, żebym stworzyła podcast o jarmarkach bożonarodzeniowych w Polsce. Czy mamy takie jarmarki? Czy są duże, czy małe? Czy są popularne? O tym wszystkim będziemy rozmawiać w dzisiejszym podcaście.
Jeśli jeszcze mnie nie znasz, to ja mam na imię Ania, jestem nauczycielką języka polskiego jako obcego, a to jest Płynnie po polsku, kanał i podcast dla osób, które uczą się języka polskiego. Przez cały ten klimat świąteczny, kiedy pisałam ten skrypt, to napisałam na początku, że jest to podcast dla osób, które uczą się języka świątecznego zamiast polskiego. Ale nieważne. Pomyłka została naprawiona.
Podcast ten znajdziesz też na YouTubie z napisami po polsku i po angielsku, a na mojej stronie internetowej plynniepopolsku.pl znajdziesz całą transkrypcję do tego podcastu zupełnie za darmo. To bardzo dobre ćwiczenie – słuchać i czytać transkrypcję. Jeśli miałabym ci podpowiedzieć jak wysłuchać tego podcastu, to doradziłabym ci najpierw posłuchać bez transkrypcji, potem z transkrypcją, a potem, ostatni raz słuchać i czytać transkrypcję na głos jednocześnie. Niepozorne ćwiczenie, a daje naprawdę bardzo, bardzo dużo. W ten sposób nauczyłam się włoskiego.
Pamiętaj, że od niedawna możesz też dołączyć do mojego, a może właściwie powinnam powiedzieć naszego Patreona, bo przecież nie tworzę go już sama, ale z wami, z osobami, które mnie wspierają, za co bardzo wam dziękuję. Patreon to miejsce, gdzie możesz jeszcze więcej uczyć się polskiego, bo do każdego podcastu i do każdego filmiku dostajesz listę słówek i ćwiczenia, ale to też miejsce, gdzie możesz poznać nowych, ciekawych ludzi, którzy tak jak ty uczą się polskiego. Mamy spotkania grupowe na Zoomie, mamy spotkania indywidualne, grupę na Whatsappie… więc naprawdę zachęcam. Link do Patreona jak zwykle znajdziesz w opisie tego podcastu.