koncepcja, udźwiękowienie, realizacja:
ANNA PIOTROWSKA
udział wzięły artystki Teatru Rozbark:
Joanna Brodniak, Maria Lenczewska, Aleksandra Kępińska, Katarzyna Zioło, Aleksandra Łuczak, Julia Lewandowska, Anna Piotrowska
fot. Kazimierz Ździebło
grafika: anatan 
AP
Mój teatr to nieskończoność w zagubieniu, podróży i znalezieniu. Spotkanie mojej myśli z zaskoczenia. To przestrzeń przypatrywania się i lekcji siebie samego. Lekcja pokory, żmudnej pracy, której często nie widać. Mój teatr jest z ludźmi, ale w odczuwaniu samotności. Mój teatr to eksplorowanie napięcia, szukanie punktów podparcia, które tworzą konstrukt niewidzialnego. To skomplikowane. To bycie w relacji poszerzonej ze sobą, z wrażliwością na partnerów-partnerki w codzienności. Mój teatr to codzienność pełna ekscytacji i pasji, codzienność, w której biegnę między biurem, a studiem. Właściwie studio, scena są moim biurem, a zarządzanie sprowadza mnie mocno na ziemię, co daje mi siłę do komunikowania się i urealniania. Gdzie jestem, gdzie jesteśmy, co możemy zrobić tu i teraz. 
Mój teatr nie udaje, że nie jest gotowy. On jest i to mnie bardzo cieszy. 
JL
MÓJ TEATR TO
wymiana, wspólne miejsce wyobraźni, spotkanie, lustro. 
Spotkanie pomiędzy stronami, które wspólnie w niego uwierzą. 
Pokazuje w soczewce życie jego uczestników i uczestniczek. 
Potrzeba warunków do jego wytworzenia - kogoś, kto chce podzielić się swoim fachem i osoby, która będzie ten komunikat chciała odbierać na zasadzie dobrowolnej umowy. Pozacodziennej energii i ekspresji ze strony performera bądź performerki. Kreacji wspólnego świata wyobraźni, złożonego z precyzyjnych detali, niewidocznych dla widzów i widzek zasad, a klarownych dla występujących osób. To te zasady tworzą narrację. To one sprawiają, że podróż między punktami w przestrzeni może być odczytywana jako opowieść niosąca znaczenie. Od mojej jako artystki pracy na scenie i poza nią zależy, czy będę potrafiła stworzyć taką przestrzeń, w którą uczestnik spektaklu, jej świadek, widz lub odbiorca, będzie mógł/mogła uwierzyć i współtworzyć ją swoją obecnością. Miejsce, gdzie mogę MARZYĆ! 
AŁ
Mój Teatr to miejsce spotkań: twórczych/ zawodowych, ale i tych mniej formalnych. To przestrzeń rozwoju, inspiracji i nabywania pewności siebie. To wspólnotowość, ale i samotność.
To kształtowanie swojego języka, to przyzwolenie na błędy, to lekcja pokory i komunikacji.
KZ
Mój teatr to ja. Mój teatr to My. Mój teatr to Wy. 
Moim teatrem jestem ja cała. Moje ciało, moje serce, głowa, wnętrze. Moje ja. Mój teatr jest tu – we mnie, w bliskiej i dalekiej przestrzeń. Tam gdzie wyglądam i tam gdzie mnie jeszcze nie było. Każdą myślą, ruchem i oddechem. To jest MÓJ teatr, zawsze ze mną gdziekolwiek i kimkolwiek jestem, byłam i będę.
Moim teatrem jesteśmy My. Wspólnota, którą tworzymy, nasz świat, wyjątkowość przepływu energii, spojenia ciał i myśli. Wyjątkowość zdarzenia tu i teraz, które istnieje tylko w danej chwili RAZEM i wspólnie.
Moim teatrem jesteście Wy. Wy dla których gram, dla których tańczę, tworzę. Za każdym razem, każdy, kto stanie po drugiej stronie i odbierze to co pragnę mu dać. Moim teatrem jesteście Wy – widzowie, współtwórcy, bliscy i dalecy. Moja rodzina, ukochani, Ci którzy są wtedy, kiedy mnie nie ma. Bo jestem TAM – w MOIM TEATRZE. Dziękuję.
AK
ja, ludzie, miejsce, zdarzenia, współodczuwanie, dojrzewanie, poznawanie siebie, akceptowanie, kochanie. 
Sfera, w której pozwalam sobie na błędy, potknięcia i złe wybory. Przetwarzam proces, który rozwija, zaprzyjaźnia z pokorą, sprawia, że jestem lepsza, nie tylko jako artystka, ale i człowiek, który żyje, odczuwa, doświadcza. Wszystko co tutaj zyskuję, oddaję, dzielę, aby świat poza teatrem mógł również dostrzec to piękno i brzydotę. Prawdę, która jest sztuką samą w sobie.