Wyzwanie wiążące się ze stworzeniem odpowiedniej struktury jest ogromne, z wielu względów. Jak mówił Bolek w jednym z poprzednich odcinków, wiąże się to przede wszystkim ze zmianami, których z natury nie lubimy. To również przywiązanie emocjonalne do ludzi, do otoczenia, atmosfery, po prostu do tego ‘jak jest’. Bo przecież “jest dobrze”. Ale zawsze mogłoby być lepiej i przecież właśnie o to nam chodzi - bo rozwój organizacji ma być tym lepszym, tym innym, tym większym, bardziej spektakularnym. Chcąc czegoś więcej, chcąc rozwoju naszej firmy, musimy być otwarci na zmiany. I to przywiązanie do tego co jest tu i teraz często jest tym hamulcem, który stopuje nas przed pójściem o krok dalej.