Siema, bardzo dużo w tym odcinku stukania i pukania talerzami i łyżkami bo niestety moi współlokatorzy to bardzo głośne osoby, nie mniej ja nie odpuszczam i jak powiedziałem, że podcast będzie, to podcast będzie. Wybaczcie za niedogodności, ale moje studio to ręcznik i telefon w niego owinięty. Miłego słuchania!