Mieszkasz przez lata w jednym miejscu i nadal nie widziałeś połowy rzeczy z ktorych to miejsce słynie? To mi się zdarzyło kiedy mieszkałem w Amsterdamie. Teraz jeżdżę tam w odwiedziny do znajomych, czy też żeby trochę pozwiedzać. Wyjazdy te przywołują wspomnienia z czasu, kiedy tam mieszkałem. W tym odcinku opowiadam między innymi o moich przemyśleniach o tym jak Holendrzy postrzegają odległości i jak bardzo to sie różni od naszej polskiej perspektywy. Wspominam swój pierwszy King's day w Holandii, który był jednocześnie dniem mojej ostatniej wizyty w McDonaldzie oraz że 30 minut drogi autem może zrujnować dobry związek.