Białoruskie media, powołując się na wyniki exit poll, podały, że Alaksandr Łukaszenka zdobył 87,6 proc. głosów., a pozostali oficjalni kandydaci - między 1 a 3 proc. głosów. Przeciwko wszystkim kandydatom zagłosowało 5,1 proc. wyborców. - Niesamowity sukces, a realnego i tak nie jesteśmy w stanie poznać - uważa Bartosz Tesławski, ekspert ds. Wschodu.