- Trzeba zacząć szukać tam, gdzie jest najciemniej, pod latarnią, czyli w Unii Europejskiej. Właśnie w UE rosyjska ośmiornica bardzo mocno się usadowiła. Z UE, a nie z Kremla, były prowadzone operacje, których celem było m.in. podważenie wizerunku Polski - mówił w Polskim Radiu 24 dziennikarz śledczy Piotr Nisztor.