Cześć! W tym odcinku mojego podcastu zabiorę Was za kulisy jednego z ciekawszych projektów automatyzacji marketingu, jaki miałem okazję realizować.
Opowiem Wam prawdziwą historię o tym, jak zmierzyliśmy się z nietypowymi wymaganiami, zintegrowaliśmy wiele różnych platform (m.in. Make.com, Google Workspace i user.com), a także jak poradziłem sobie z wyzwaniem, jakim była współpraca z managerem po stronie klienta, który nie do końca rozumiał techniczne aspekty naszej pracy natomiast upierał się, że jest inaczej.
W trakcie tego odcinka dowiecie się:
- Jak w praktyce wygląda godzenie wizji klienta z najlepszymi praktykami w automatyzacji, tak aby "dostarczyć wyniki mimo wszystko"?
- Na jakie pułapki psychologiczne – takie jak efekt posiadania czy efekt Dunninga-Krugera – możemy natrafić we współpracy i jak ja staram się sobie z nimi radzić?
- Dlaczego uważam, że skrupulatna dokumentacja i absolutnie transparentna komunikacja to fundament sukcesu w każdym złożonym wdrożeniu?
- Jak konkretnie automatyzacja pomogła odciążyć dział obsługi klienta, poprawić jakość danych i umożliwić dynamiczne skalowanie kampanii?
Podzielę się z Wami nie tylko technicznymi szczegółami implementacji, ale także moimi przemyśleniami na temat psychologii społecznej w biznesie, odwołując się do kilku ciekawych analogii historycznych.
Przygotujcie się na solidną dawkę praktycznej wiedzy, bo ten odcinek to dowód na to, że automatyzacja to znacznie więcej niż tylko narzędzia – to przede wszystkim ludzie, procesy i ciągłe dążenie do tego, by pracować mądrzej i efektywniej.
Mam nadzieję, że ta historia zainspiruje Was i da cenne wskazówki do Waszych własnych projektów!