
Sign up to save your podcasts
Or
Od kilku dni narasta we mnie ogromna złość. Zaczęło się od tego, że dostałem smsa od kolegi, który działa w pewnej komisji, w ramach pewnego samorządu zawodowego, na poziomie ogólnokrajowym. Czyli tzw. sam szczyt. Proponuje mi udział w konferencji, by wesprzeć prawników, w określonych obszarach. Za nocleg i wyżywienie. Wkurw#@em się...
Przecież mam gdzie spać i mam co jeść. Mam 18 lat doświadczenia zawodowego jako prawnik, prawie 10 jako adwokat. Do tego około 7 lat doświadczenia zawodowego w pracy z drugim człowiekiem - indywidualnie i grupowo. Wydałem na różne kursy, żeby pracować profesjonalnie z drugim człowiekiem (bezpiecznie dla siebie i tego człowieka) kilkadziesiąt tysięcy złotych, z ciężko zarobionych w kancelarii pieniędzy.
I wyobraź sobie… dzwoni człowiek, z ramienia tzw. samej góry i mówi mniej więcej w stylu: „za kiełbasę, kapustę, ziemniaki i schabowe zapłacimy, za hotel też, ale dla trenerów takich jak ty, nie mamy już kasy”.
W imię czego mam ograbić siebie, swoją rodzinę, żonę, psy z czasu wolnego i odpoczynku? Dodaje do tego - ten miły i bogu ducha winny człowiek - że to będzie reklama dla mnie. Odmówiłem, napisałem, że ryba psuje się od głowy, że skoro usługi materialne zostały opłacone, to jaki władza daje przykład, nie chcąc płacić za usługi niematerialne. Potem tak samo myślą nasi klienci, społeczeństwo: „Panie Mecenasie, ale to tylko porada przez telefon”.
Czym to się różni od wyzysku praktykantów w kancelariach albo oczekiwania od wolontariuszy, że wyłożą kasę na zabezpieczenie? Przelało mi się…
Parę dni później patrzę i nie wierzę. Człowiek mi mówi do kamery, że załatwił dla mnie i sporej rzeszy ludzi takich jak ja Netflixa, w standardowej wersji, na dwa miesiące, za darmo. Potem trzeba płacić. I zastanawiam się, czy gdy ja poproszę - bo to co robię jest jak HBO - by mnie tak zareklamowano, za free, to czy to przejdzie? A co z Amazon Prime i innymi, których jest sporo? Przecieram oczy ze zdziwienia.
Wczoraj cały dzień pisałem o tej złości, aby nagrać bardzo mocny podkast i walnąć pięścią w stół, postawić granice. Kiedyś bałem się mówić wprost.
No i w kulminacyjnym momencie przyjechał do mnie Kajetan Ostoja-Ciemny. Zacząłem mu o tym opowiadać. Pokazał mi swój, znacznie odmienny punkt widzenia. Sporo napięcia ze mnie zeszło. Kajetan to mega radosny, entuzjastyczny i ciekawy człowiek. To się okazało dla mnie o wiele ważniejsze, niż wylewanie wiadra pomyj.
I nagraliśmy wspólną, prawie dwugodzinną rozmowę. Popłynęliśmy…
Co w rozmowie?
→ o tym jak budować społeczność w mediach społecznościowych, w szczególności na LI, bo tam Kajetan świetnie sobie radzi,
→ o pisaniu doskonałych postów i procesie twórczym,
→ skąd brać pomysły na posty?
→ o monetyzacji, robieniu wartości dla siebie i innych, o misji w mediach społecznościowych
→ o łączeniu rzeczy nieoczywistych i job craftingu,
→ o pisaniu przez prawników dla prawników i klientów
...i wiele, wiele innych.
Zapraszam do słuchania i oglądania rolek :) #prawnik
A korzystając z okazji, w ramach [autopromocja] zapraszam Cię do programu PRAWNIK OD NOWA, w którym przez 15 spotkań, w kameralnej grupie online na ZOOM będziemy pracować nad twoją zasobnością: wewnętrzną związaną z poszukiwaniem swojej indywidualnej drogi w zawodzie, odszukiwaniem pasji, satysfakcji i radości wykonywania pracy oraz twoją zasobnością zewnętrzną związaną z finansami, wyliczeniem stawki, relacjami, organizacją pracy, zarządzaniem czasem, rozliczeniami, odpoczynkiem itp.
Jeśli poszukujesz spełnienia i satysfakcji, ten program jest dla Ciebie.
Zajrzyj na stronę prawnikodnowa.pl gdzie znajdziesz szczegóły edycji letniej, jesiennej oraz szczegółowy program w formacie PDF.
Zachęcam cię też do pobrania nieodpłatnej wersji ebooka „Prawniku wylicz stawkę”.
Poznasz tam mechanizm podstawowego wyliczenia stawki za swoją usługę prawną.
Możesz go pobrać na stronie togabezwroga.pl/ebook
Od kilku dni narasta we mnie ogromna złość. Zaczęło się od tego, że dostałem smsa od kolegi, który działa w pewnej komisji, w ramach pewnego samorządu zawodowego, na poziomie ogólnokrajowym. Czyli tzw. sam szczyt. Proponuje mi udział w konferencji, by wesprzeć prawników, w określonych obszarach. Za nocleg i wyżywienie. Wkurw#@em się...
Przecież mam gdzie spać i mam co jeść. Mam 18 lat doświadczenia zawodowego jako prawnik, prawie 10 jako adwokat. Do tego około 7 lat doświadczenia zawodowego w pracy z drugim człowiekiem - indywidualnie i grupowo. Wydałem na różne kursy, żeby pracować profesjonalnie z drugim człowiekiem (bezpiecznie dla siebie i tego człowieka) kilkadziesiąt tysięcy złotych, z ciężko zarobionych w kancelarii pieniędzy.
I wyobraź sobie… dzwoni człowiek, z ramienia tzw. samej góry i mówi mniej więcej w stylu: „za kiełbasę, kapustę, ziemniaki i schabowe zapłacimy, za hotel też, ale dla trenerów takich jak ty, nie mamy już kasy”.
W imię czego mam ograbić siebie, swoją rodzinę, żonę, psy z czasu wolnego i odpoczynku? Dodaje do tego - ten miły i bogu ducha winny człowiek - że to będzie reklama dla mnie. Odmówiłem, napisałem, że ryba psuje się od głowy, że skoro usługi materialne zostały opłacone, to jaki władza daje przykład, nie chcąc płacić za usługi niematerialne. Potem tak samo myślą nasi klienci, społeczeństwo: „Panie Mecenasie, ale to tylko porada przez telefon”.
Czym to się różni od wyzysku praktykantów w kancelariach albo oczekiwania od wolontariuszy, że wyłożą kasę na zabezpieczenie? Przelało mi się…
Parę dni później patrzę i nie wierzę. Człowiek mi mówi do kamery, że załatwił dla mnie i sporej rzeszy ludzi takich jak ja Netflixa, w standardowej wersji, na dwa miesiące, za darmo. Potem trzeba płacić. I zastanawiam się, czy gdy ja poproszę - bo to co robię jest jak HBO - by mnie tak zareklamowano, za free, to czy to przejdzie? A co z Amazon Prime i innymi, których jest sporo? Przecieram oczy ze zdziwienia.
Wczoraj cały dzień pisałem o tej złości, aby nagrać bardzo mocny podkast i walnąć pięścią w stół, postawić granice. Kiedyś bałem się mówić wprost.
No i w kulminacyjnym momencie przyjechał do mnie Kajetan Ostoja-Ciemny. Zacząłem mu o tym opowiadać. Pokazał mi swój, znacznie odmienny punkt widzenia. Sporo napięcia ze mnie zeszło. Kajetan to mega radosny, entuzjastyczny i ciekawy człowiek. To się okazało dla mnie o wiele ważniejsze, niż wylewanie wiadra pomyj.
I nagraliśmy wspólną, prawie dwugodzinną rozmowę. Popłynęliśmy…
Co w rozmowie?
→ o tym jak budować społeczność w mediach społecznościowych, w szczególności na LI, bo tam Kajetan świetnie sobie radzi,
→ o pisaniu doskonałych postów i procesie twórczym,
→ skąd brać pomysły na posty?
→ o monetyzacji, robieniu wartości dla siebie i innych, o misji w mediach społecznościowych
→ o łączeniu rzeczy nieoczywistych i job craftingu,
→ o pisaniu przez prawników dla prawników i klientów
...i wiele, wiele innych.
Zapraszam do słuchania i oglądania rolek :) #prawnik
A korzystając z okazji, w ramach [autopromocja] zapraszam Cię do programu PRAWNIK OD NOWA, w którym przez 15 spotkań, w kameralnej grupie online na ZOOM będziemy pracować nad twoją zasobnością: wewnętrzną związaną z poszukiwaniem swojej indywidualnej drogi w zawodzie, odszukiwaniem pasji, satysfakcji i radości wykonywania pracy oraz twoją zasobnością zewnętrzną związaną z finansami, wyliczeniem stawki, relacjami, organizacją pracy, zarządzaniem czasem, rozliczeniami, odpoczynkiem itp.
Jeśli poszukujesz spełnienia i satysfakcji, ten program jest dla Ciebie.
Zajrzyj na stronę prawnikodnowa.pl gdzie znajdziesz szczegóły edycji letniej, jesiennej oraz szczegółowy program w formacie PDF.
Zachęcam cię też do pobrania nieodpłatnej wersji ebooka „Prawniku wylicz stawkę”.
Poznasz tam mechanizm podstawowego wyliczenia stawki za swoją usługę prawną.
Możesz go pobrać na stronie togabezwroga.pl/ebook
0 Listeners
44 Listeners
32 Listeners
42 Listeners
21 Listeners
36 Listeners
55 Listeners
31 Listeners
14 Listeners
0 Listeners
7 Listeners
0 Listeners