Czas na kolejny odcinek z naszego cyklu "Dwudziestego o dwudziestej" . Dzisiaj zapraszam Was do posłuchania rozmowy z dziewczyną, która opowie Wam jak między innymi odpuszczać i tym samym dawać przestrzeń na nowe, które zawsze na nas czeka. Jak iść przez codzienność z otwartą głową i nie rezygnować z tego co spotyka nas w tej wędrówce. Głęboko wierząc, że nic nie dzieje się bez przyczyny a my wszyscy, mamy w sobie dużo dobra i wrażliwości, która pozwala nam na dostrzeganie tego co zwykle jest niewidzialne dla oczu. I w ten sposób, każdy z nas dostaje szansę na jedyne w swoim rodzaju, totalnie własne opowiadanie świata za pomocą fotografii, która jeśli wsłuchamy się siebie, nigdy nas nie zdradzi. I jeszcze o tym, że nie tytuły i nagrody są kluczem do prawdziwej fotografii ale otwarte serce i czułość wobec człowieka i samego siebie. A tak zupełnie na serio, to przede wszystkim o tym, że po prostu warto być sobą i nigdy z siebie nie rezygnować. Ania Majewska - fotografka dla której, nie ma znaczenia czy to jest początek drogi czy jej koniec, bo najistotniejsze jest to że jest się w drodze do swojego celu. A ona doskonale wie dokąd zmierza, chociaż niekoniecznie już dzisiaj chce znać dokładnie tę drogę... Trochę tajemniczo do zupełnie nie tajemniczej, zwykłej, dobrej i spokojnej rozmowy o własnych wyborach z wielkiej pasji do fotografii, zapraszam już teraz a dodatkowo polecam profile Ani, do których obserwowania serdecznie zachęcam : FB: Ania Majewska Instagram: @majewska_ens