
Sign up to save your podcasts
Or


W trzecim odcinku wychodzi szydło z worka: ujawniamy naszą niechęć do „Narodzin gwiazdy” Bradley’a Coopera i proponujemy Wam podróż do czasów, gdy ta historia została opowiedziana lepiej. Wracamy do 1954 roku i pierwszego kolorowego filmu mistrza George’a Cukora, w którym Judy Garland śpiewa, jakby jutra miało nie być. Opowiemy też, jak to się stało, że dzisiaj ten film można oglądać z przerywnikami w postaci fotosów, na których Judy myje sobie włosy.
By Katarzyna Czajka-Kominiarczuk, Patrycja Mucha5
11 ratings
W trzecim odcinku wychodzi szydło z worka: ujawniamy naszą niechęć do „Narodzin gwiazdy” Bradley’a Coopera i proponujemy Wam podróż do czasów, gdy ta historia została opowiedziana lepiej. Wracamy do 1954 roku i pierwszego kolorowego filmu mistrza George’a Cukora, w którym Judy Garland śpiewa, jakby jutra miało nie być. Opowiemy też, jak to się stało, że dzisiaj ten film można oglądać z przerywnikami w postaci fotosów, na których Judy myje sobie włosy.

90,964 Listeners

9 Listeners

0 Listeners

4 Listeners

6 Listeners

39 Listeners

57 Listeners

19 Listeners

4 Listeners

1 Listeners

2 Listeners

5 Listeners

0 Listeners

0 Listeners