W dzisiejszym odcinku rozmawiamy o książce, która będzie dla czytelnika
zarówno przygodą, jak wyzwaniem. Jest nią Walden Henry’ego Davida
Thoreau. Wyzwaniem dla czytelnika są zarówno forma i język – napisana została
przecież ponad 150 lat temu, jak treść – autor miesza nam w głowach, wytrąca z
utartych schematów myślenia o życiu. Thoreau spędził dwa lata w lesie, w
zbudowanej przez siebie drewnianej chacie nad stawem Walden, uprawiając na
własne potrzeby małe pole. Prowadził samowystarczalne gospodarstwo, wykonywał własnoręcznie
konieczne prace oraz oddawał się wędrówkom i filozoficznym rozważaniom. Autor
stawia czytelnikowi odważne pytania o to, czego naprawdę potrzebujemy w życiu,
za czym tak nieustannie gonimy i co przez to tracimy. Szuka sposobu na uniknięcie
kieratu pracy pozbawionej głębszego sensu. Pokazuje nieprzemijające piękno
natury i dzieli się swoim nad nią zachwytem. Doskonała lektura na letni,
nieśpieszny czas. Warto smakować ją naprawdę powoli.