Dziś w Pokoju dla Dwojga rozmawiamy we troje, dołączyła do nas Helenka, nasza dwudziestoletnia córka. Od dawna chcieliśmy Ją zapytać, co sądzi o naszym nowym rozdziale życia, jak nas odbiera, z perspektywy młodej kobiety żyjącej samodzielnie... I co się okazało? Wcale nie wierzy w nasze przekonanie, że mamy dwa oddzielne życia - jedno w Polsce drugie w Anglii... Martwi się, że nie mamy (według niej) żadnego konkretnego planu na przyszłość... I potwierdza, że byliśmy nadopiekuńczymi "helikopterowymi" rodzicami...