Cofnijmy się ponad sto lat wstecz, do czasów, gdy pierwszy raz do przeprowadzenia napadu użyto automobilu. Bohaterowie dzisiejszego odcinka uprawiali seks na cmentarnej ziemi, żyli szybko i intensywnie, pomieszkiwali w pseudo-wegetariańskich komunach i chcieli zmieniać świat, przywracając robinhoodowskie podejście do bogactwa. Wyrzutkowie społeczeństwa, czy rewolucjoniści? I jak cienka jest granica pomiędzy śmiercią w imię idei, a śmiercią z powodu popełnionych przestępstw?