Szuk Kocisza

W Izraelu stwierdzono przypadki wariantu Omikron Covid-19. Pierwsza była kobieta, która po przylocie z Afryki kilka godzin spędziła w autobusie z Tel Awiwu do Eilatu. Rząd zamknął granice dla cudzoziemców, żeby Izrael "pozostał otwarty wewnątrz". Znowu używane są narzędzia inwigilacyjne do poszukiwania zarażonych. Mimo obostrzeń znaleziono furtkę, aby zorganizować wybory Miss Universe.

Euro po 50 złotych, brak paliwa i prądu, miliony uchodźców z Niemiec czy dziesiątki ofiar walk w Warszawie. Tak wyglądałaby Polska, gdyby nad Wisłą działo się to co w Libanie. To jeszcze nie są wszystkie elementy dramatu, z którym muszą mierzyć się Libańczycy. W rezultacie ich państwo stało się krajem "trwale upadłym." Fasadą, za którą ukrywa się plątanina wewnętrznych i zewnętrznych interesów bez wielkiej nadziei na rozwiązanie.

Młody Syryjczyk w luksusowym samochodzie w Los Angeles. Czemu nie? Okazuje się jednak, że to miliarder z rodziny, która wzbogaciła się w czasie wojnie domowej. Co więcej, jest blisko spokrewniony z prezydentem Assadem, a pasażerką Ferrari jest modelka z Izraela. Tu nie ma konfliktu, a nienawistna retoryka została tam, gdzie ludzie giną w obronie biznesowego imperium i krwawego reżimu.

Izrael lubi chwalić się sukcesami służb i wojska, ale nie wszystko można pokazać. Szczególnie chronione są niektóre twarze. Z kolei dziennikarze starają się ujawniać możliwie jak najwięcej. To wieczna rywalizacja, między prasą a cenzurą. Doświadczeni reporterzy mają sposoby na omijanie reguł, ale istnieją granice, których nie przekroczą.

Satelitarne zdjęcia uszkodzonego, tajnego ośrodka w Iranie przypominają o toczącej się, tajnej wojnie z Izraelem. Wiadomo tyle, ile "wycieknie" na światło dzienne. Ale czy na pewno wiadomo? Tajemnica i celowo budowane mity też są narzędziami w tym konflikcie. Jednym z nich jest wizerunek niemal niepokonanego Mosadu.

Izraelska armia chwali się sukcesem operacji sił specjalnych na Zachodnim Brzegu Jordanu. Zginęło 5 Palestyńczyków. Ranni są po obu stronach. Nad dłuższą metę nic to nie zmienia. Za broń chwytają kolejne pokolenia. Desperaci idą na śmierć. Jedynie listy krzywd się wydłużają.

Krótki filmik. Biegną Palestyńczyk i policjant izraelski w Jerozolimie. Do głowy przychodzi myśl "pościg", ale nie... to "wyścig". Chwila normalności, która pozwala wierzyć w światełko na końcu tunelu. W końcu to Bliski Wschód, świat cudów i wielki bazar, gdzie krzyki i machanie rękami często poprzedzają transakcję.

Izraelczycy wytropili i złapali 4 z 6 zbiegłych więźniów. Palestyńczycy wiedzieli, że szczęśliwego zakończenia nie będzie, ale i tak uciekli. Pomógł im typowy, izraelski bałagan. Ucieczka jest bardzo ważna dla Palestyńczyków. Tysięcy w więzieniach i tych poza murami. Te więzienia odgrywają bardzo ważną rolę w relacjach izraelsko-palestyńskich. Nie zawsze tylko negatywną.

Sześciu Palestyńczyków wydrążonym tunelem uciekło z więzienia w Izraelu. Wśród nich jest Zakaria Zubeidi. Dla Palestyńczyków to legendarny przywódca oporu. Dla Izraelczyków - terrorysta. Człowiek, którego życiową pasją jest wychowywanie młodzieży przez teatr. Zubeidi uszedł z życiem z wielu zasadzek. Teraz znowu pokonał i ośmieszył jeden z najbardziej rozwiniętych systemów bezpieczeństwa na świecie.